Pozostając jeszcze w temacie przygotowań do zbliżających się świąt, powiem jeszcze słówko o decoupagowych bombkach. Z wielkim zachwytem oglądałam blogi, w których coraz wiecej wpisów poświęconych jest temu tematowi. Wszystkie są cudne, tak jak np. Jaśminowe bombki, czy zimowe prace w świecie Asket. W końcu wertując kolejne strony swierdziłam, że ja też się chyba zdecyduję na takie dłubanie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że moim umiejętnościom daleko do ideału, ale od czegoś trzeba zacząć...
Skoro decyzja podjęta, to jadę na zakupy...
Ania
Skoro decyzja podjęta, to jadę na zakupy...
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz