PitaPata Dog tickers

30 grudnia 2010

Święte wieczory

Czas po bożonarodzeniowych świętach minął nie wiadomo kiedy. Było kolorowo od choinkowych lampek, pachniało piernikiem, pierogami i zielonym świerkiem, ale przede wszystkim było gwarno, wesoło i rodzinnie. I się niestety szybko skończyło. Nadszedł jednak inny, równie ciekawy okres- czas kolejnego oczekiwania. Tym razem na Nowy Rok, a tuż za nim na trzech wędrowców ze wschodu, idących do narodzonego Jezusa.

Okres ten, między Bożym Narodzeniem, a świętem Trzech Króli jest określany czasem Świętych Wieczorów. Tradycja mówi, że w święte wieczory, tuż po zachodzie słońca zaczyna obowiązywać zakaz wykonywania ciężkich prac. W tym też, nie można prząść, szyć, czy tkać. Powszechnie uważa się, że, kto w te dni przędzie, bądź mota, temu będzie się przez najbliższy rok życie plątało. Rąbanie drewna i używanie ostrych narzędzi też jest wyraźnie w te dni zakazane. A to ze względu na to, by dusze zmarłych odwiedzających w tym czasie nasze domy się nie skaleczyły.

Ale dwunastnica, bo tak inaczej nazywany jest ten czas, jest przede wszystkim okazją do rodzinnego śpiewania kolęd i przyjmowania kolędników, a także prowadzenia długich rozmów i organizowania spotkań w gronie przyjaciół i znajomych.

Dawniej, na wsiach w święte wieczory kobiety zbierały się w jednej chacie. Na stole stawiano wówczas wór pierza, które trzeba było porwać. W tym czasie towarzystwo opowiadało sobie zabawne historie, albo wesoło podśpiewywało, co znacznie ułatwiało pracę przy sennym i czasochłonnym zajęciu.

Ja też odłożyłam moje robótki na kolejny dzień po Trzech Królach. Przyznam, że ciągnie mnie do nich, zwłaszcza, że nie dokończony wciąż leży dywanik pod choinkę. Zostało niewiele tam do zrobienia, ale mimo wszystko, chyba przyda mi się chwila wytchnienia od ślepienia się nad kanwą. A chodniczek? Będzie jak znalazł na kolejne Boże Narodzenie...

Jutro pewnie zabraknie mi czasu na nowy post. Dlatego już dziś wszystkim ślę serdeczne życzenia noworoczne.

Życzę Wam, Drodzy podczytywacze, 

- by 2011 rok przyniósł bliskość i ciepło do Waszych rodzin,

- by Wasze przyjaźnie umocniły swoje więzy,

- by miejsca pracy stały się dla Was miłymi,

- byście mogli wreszcie stwierdzić, że wszystko układa się tak, jak należy...


Tego wszystkiego sobie i Wam życzę, a nawet jeszcze więcej... Do Siego Roku!


Ania

2 komentarze:

  1. Hej:) Też Ci życzę wszystkiego dobrego w nowym roku! Wpadnij kiedyś do mnie ( dopiero zaczynam) , będę wdzięczna:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za zaproszenie:) Już zajrzałam i trzymam kciuki za rozwijanie Twoich pasji. Oby sprawiały Ci dużo radości i kolorowały codzienną szarość dni.
    Pozdrawiam
    Ania

    OdpowiedzUsuń