Na dniach na świat ma przyjść mała dziewczynka. Jeszcze nie wiadomo jak ma mieć na imię, ale pewne jest, że trzeba ją uroczyście przywitać. Dobrym i sprawdzonym już sposobem jest haftowana metryczka. Długo szukałam odpowiedniego obrazka. Te ogólnodostępne wydawały mi się zbyt małe, ubogie w kolory i ogółem mało dziecięce. Szukałam, grzebałam i przy serdecznej pomocy forumowiczek z Gazety udało mi się znaleźć ten dobry:) Obrazek pochodzi z serii Baby Janlynn i jest straszliwie słodki...
Mam tylko nadzieję, że zdążę wyszyć choćby połowę zanim malutka się urodzi. Dlatego już się więcej nie rozpisuję i lecę dziergać...
Pozdrawiam, życząc udanej niedzieli
Ania
3 lipca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz