Wracam wreszcie do świata:) - do świata, w którym to co piękne i warte
Ale idąc na spacer z psem, oczywiście o tym "moim małym cudzie" zapomniałam:( Swoje gapiostwo po powrocie nadrobiłam na podwórku. A oto mała namiastka tego, co napstrykałam- fotka Kandusia i cudnie kwitnących piwonii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz