Ze strony Kalbi.pl przeczytałam, że Dzień Psa jest właściwie nowym świętem ustanowionym zaledwie kilka lat temu z inicjatywy
czasopisma „Przyjaciel Pies”. Ma ono na celu "oddanie hołdu
najlepszemu przyjacielowi człowieka i promowanie akcji mających na
celu pomoc psom bezdomnym i potrzebującym. Minęło kilkanaście tysięcy
lat od czasu udomowienia czworonogów, dlatego trudno byłoby im przetrwać
bez pomocy człowieka. Niestety, bardzo często to właśnie człowiek
stanowi dla nich największe zagrożenie, traktując je jako tymczasową
maskotkę, a w skrajnych przypadkach nawet jak worek treningowy. W całym
kraju działa wiele organizacji na rzecz psów, dla których każdy dzień w
roku jest ciężką walką o lepszy los wszystkich kundlów (...) Nie
oznacza to wcale, że musimy czcić psy (...)
Wystarczy zadbać o to, by na co dzień miały powody do merdania."(Źródło: kalbi.pl/dzien-psa)
I na koniec mój "król (prawie) lew" :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz