PitaPata Dog tickers

8 sierpnia 2009

Hafciareczka w wolnej chwili



Pomimo doskwierającego mi ostatnio braku czasu, coś jednak tworzę. Dłubanie się z tępo zakończoną igłą i kolorową nitką jest niesamowitą formą relaksu. Czasem nawet zatracić się w tym można, zapominając o codziennych obowiązkach :P Ale to taka frajda widzieć jak po kilku przeciągnięciach igły na gładkiej białej kanwie pojawia się wypukły, oczekiwany obraz.

Teraz tworzę tytułową hafciareczkę. W oryginale dziewczynka wyszywana jest na czerwono, ja jednak wolę wszelkie odcienie niebieskiego. Nie bardzo wiem jeszcze co z tą panieneczką później zrobię, tzn. jakie będzie jej przeznaczenie, ale tym będę się martwić po wyszyciu.

Korzystając z wolnej soboty, lecę kończyć moja dłubankę


Pozdrawiam
Ania

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz